Referencje

Miałam raka piersi i chciano mi ją odciąć… Dr Richard zalecił suplementy i okłady na piersi z amigdaliny. Po trzech miesiącach po raku nie pozostał ślad, jestem doktorowi ogromnie wdzięczna, bo nie tylko żyję, ale też nie jestem kaleką.

Barbara G., Calgary, Kanada

Czekając na wymianę stawu biodrowego, dowiedziałem się, że jakiś naturopata odbudowuje chrząstkę stawową, zaryzykowałem. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu, po kilku miesiącach uzyskałem 99% poprawy i nadal mam swój własny staw i odczuwam ZERO bólu.

Ted G., Seattle, US

Przeczytałam kilka artykułów dr. Ryszarda i jestem pod wrażeniem nie tylko dlatego, że wie, co mówi, ale, co rzadko się zdarza, proponuje konkretne rozwiązania. Myślę, że pozostanę jego wierną czytelniczką.

Magdalena L., Poznań, Polska

Cztery lata po chemioterapii rak wrócił, ponowne zabiegi nie pomagały. Trafiłam do naturopaty; zabiegi manualne, zmiana odżywiania i totalnie inne leczenie… Minęły 2 lata, czuję się dobrze, jestem silna i pełna energii, rak się cofnął, wcześniej nie wierzyłam w naturalne leczenie.

Lucy M., Calgary, Kanada

Ciężko przechodzę menopauzę, endokrynolog zalecił sztuczne hormony. Po 3 latach ich stosowania czułam się coraz gorzej, trafiłam do naturopaty. Zmienił hormony na naturalne i stał się cud! Nareszcie zaczęłam czuć się normalnie!

Weronika K., Wrocław, Polska

Obeszłam dermatologów i endokrynologów i nic, trądzik i problemy z miesiączkowaniem pozostały bez zmian. W końcu szczegółowe badania, w tym hormonalne z moczu, oraz naturalne hormony i suplementy załatwiły sprawę. Polecam.

Katarzyna G., Rzeszów, Polska

Przeczytałam jego opinię do strategii „walki z rakiem”, byłam mile zaskoczona, że w końcu ktoś podejmuje rzeczową argumentację z onkologiczną propagandą medyczną ukierunkowaną jedynie na pieniądze. Widać wiedzę i rzetelność.

Lucyna R., Warszawa, Polska

Ból podczas zabiegów był okropny, ale nie miałem już innej alternatywy. Po 5 tygodniach mój Parkinson gdzieś zniknął! Nie umiem opisać mojego szczęścia, warto było trochę pocierpieć!

Julian V., Toronto, Kanada

„Pstrykanie w paznokcie” [chodzi o osteoakupunkturę] tak głęboko mnie zrelaksowało, że po 2 zabiegach moje napięcie nerwowe gdzieś znikło, znowu jestem pełen życia i spokoju.

Michael T., Calgary, Kanada